COHEN W INTYMNYCH ZWIERZENIACHDariusz Niebudek śpiewa piosenki Leonarda Cohena
John von DüffelTRESOWANY MĘŻCZYZNA
MAMINSZYMEKmonolog Szymona MajewskiegoMaminSzymek to kolejne – po monologu One Mąż Show – nadzwyczajne spotkanie Szymona Majewskiego z publicznością. Dostajemy osobisty, wyjątkowy tekst – tym razem opisujący relacje z Jego ukochaną Mamą. Jest to rodzaj intymnego, ale też pełnego humoru i inteligencji pożegnania. Możemy się tylko domyślać, co to znaczy być matką Szymona Majewskiego, ale ta opowieść i tak zapewne przerośnie nasze najśmielsze wyobrażenia. MaminSzymek porusza wiele naszych wspólnych spraw. Relacja Matki z Synem, PRL w tle, wojsko, szkoła i punk rock. A wszystko zapośredniczone tuż obok Och-Teatru, na warszawskiej Ochocie, gdzie wychowywał się Szymon Majewski. Wszystkie historie wydarzyły się naprawdę, choć niektórym trudno będzie w to uwierzyć. opieka artystyczna: Cezary Żak projekcje: Radosław Grabski światło: Waldemar Zatorski producent wykonawczy: Jan Malawskiwystępuje:Szymon Majewski
Agnieszka Wolny-Hamkało, Michał PaduchWICHROWE WZGÓRZA NON FICTIONIch powieści są bestsellerami oraz ogromną zagadką dla literaturoznawców od prawie dwustu lat. Wiele pytań wzbudzają również ich fascynujące, przypominające powieść gotycką życiorysy – pełne sprzeczności oraz dziwnych, tajemniczych wątków. Dlatego nadeszła pora by siostry Brontë stanęły na scenie, rozluźniły gorset wiktoriańskich konwenansów i przemówiły do nas głosem współczesnych kobiet.
Dziwne losy sióstr Brontë „Wichrowe Wzgórza”, „Dziwne losy Jane Eyre” czy „Lokatorka Wildfell Hall” to książki, które wciąż emocjonują miliony czytelników. Literaturoznawcy od niemal dwustu lat spierają się o to, do kogo należy autorstwo słynnych powieści. Czy napisała je Charlotte Brontë, najstarsza z sióstr? Czy też – jak przekonywała sama Brontë – los obdzielił talentem literackim wszystkie siostry: Charlotte, Emily i Annę, co byłoby bezprecedensowym zrządzeniem losu? Niespójność i tajemniczość charakteryzuje również biografie sióstr, które spędziły swoje życie mieszkając na plebanii z ojcem pastorem oraz bratem oportunistą. „Grzeczne”, religijne i dobrze ułożone pisały powieści pełne okrucieństwa, szaleństwa, przemocy i potężnych namiętności. Kluczowe punkty ich życiorysu wyznaczały kolejne śmierci bliskich i książki, które siostry uparcie pisały i wydawały, najpierw pod męskimi pseudonimami, a potem pod własnym nazwiskiem. Siostry Brontë to również emancypantki, walczące ze stereotypem, że dobrym pisarzem może być jedynie mężczyzna.
Słowo w ruchu Spektakl „Wichrowe Wzgórza non fiction” nie tylko czerpie z literatury oraz zagadkowych życiorysów sióstr Brontë. To próba przybliżenia skomplikowanego procesu pisania wraz z towarzyszącą mu powtarzalnością, (samo) dyscypliną, bólem, czy neurozą. Dlatego ważnym środkiem wyrazu jest ruch sceniczny, który oddaje strukturę słowa, otwiera nowe znaczenia i pozwala oddać ekspresję tworzenia. Autorzy spektaklu poszukują w nim odpowiednika „twórczego ADHD”, wykorzystując umiejętność pracy z ciałem aktorek wcielających się w role sióstr. To wszystko zachowując gotycki charakter romantycznej epoki, ale poszerzając go o współczesną perspektywę i język.
Siła trzech sióstr„Wichrowe Wzgórza non fiction” to kolejny spektakl produkcji Fundacji ART_Committed, w którym Agnieszka Bednarz, Paulina Jóźwicka oraz Katarzyna Kostrzewa (absolwentki Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie, Wydziału Teatru Tańca w Bytomiu) występują razem, wcielając się w role sióstr. Od 2011 roku aktorki występują w spektaklu „Projekt: 3 Siostry”, będącym interpretacją wybitnego dzieła Antoniego Czechowa „Trzy siostry”. Spektakl ten stał się inspiracją do stworzenia filmu tańca „Siostry”, który został zaprezentowany w 2018 r. na Międzynarodowym Festiwalu Mobile Dance Movie Festival w Nowym Jorku.tekst dramatu: Agnieszka Wolny-Hamkało reżyseria / scenografia: Marta Strekermuzyka: Michał Paduch kostiumy: Lula Kosmynka choreografia / ruch sceniczny: Mikołaj Mikołajczyk obsada: Aga Bednarz, Paulina Jóźwicka, Kasia Kostrzewa producent: Fundacja ART_committed producent wykonawczy: Jakub Krawczyk
kulisy powstawania spektaklu oraz informacje o twórcach i sztuce na: ? https://www.facebook.com/artcommitted ? Instagramie ➡ @art_committed zdjęcia: W. Pawłowska
STAROŚĆ NIE JEST DLA MIĘCZAKÓW najnowszy program kabaretowy Piotra Bałtroczyka
Bałtroczyk twierdzi, że ważne jest, by dobrze zacząć. Zaczyna więc niebanalnie. "Dobry wieczór Państwu, nazywam się Piotr Bałtroczyk i jestem atrakcją. A Wy jesteście dla mnie atrakcją, bez Was czułbym się jak w domu – samotny i niepotrzebny''... I to właściwie jedyny powtarzalny fragment wieczoru, reszta jest zawsze niespodzianką, również dla Bałtroczyka. Przyznał się kiedyś, że ma głowie jakieś siedem godzin monologu i zawsze zagadką jest dla niego, co wybierze z tajemnych szufladek umysłu Bałtroczyk Estradowy. Są wciąż dla siebie zagadką, Bałtroczyk Estradowy (BE) i Bałtroczyk Zwykły (BZ), i to być może, utrzymuje jednego i drugiego w wysokiej dzielności bojowej, mimo kiepskiego peselu, który ich łączy. Z BE jak uprzejmy był się wyrazić Janusz Grzywacz, " słowa sypią się jak gówno z barana". BZ zazwyczaj milcząc okupuje przytulny kącik w rogu, oddając się lekturze bądź nałogom, lub usiłując bezskutecznie oddać się nadobnej dziennikarce, by w końcu jednak wybrać nałóg bądź lekturę, czy gitarę. Rządy przychodzą, rządy odchodzą, Unia drży w posadach, i na tym tle Bałtroczyk jawi się jak oaza stabilności. Nie zmienia się od lat jego negatywny stosunek do garniturów, które traktuje jak zawodowe zło konieczne; i bałwochwalczy do ciężkich motocykli, które ujeżdża w długich trasach. Wielbi obrazy Jana Stanisławskiego i akustyczne gitary ze szlachetnego drewna, których twórcy też byli Mistrzami. Wiele jest rzeczy, które Bałtroczyka interesują, od budownictwa drewnianego na ukochanej Warmii, przez nowe techniki szpachlowania, do przystawek w Telecasterach. I to wszystko jest inspiracją. I tak powstają wciąż nowe fragmenty narodowej epopei. Zapraszamy na kolejną wersję opowieści Piotra Bałtroczyka. Posłuchajmy, co też mu się przydarzyło, od czasu ostatniego z Nim spotkania...(wg kultura.poznan.pl)
Słowem, pieśnią, karabinem.Koncert i powstańcze refleksjeW RAMACH OBCHODÓW 100-LECIA POWSTAŃ ŚLĄSKICH Grzegorz Płonka - wspaniały wokalista, instrumentalista i aranżer, lider grup folkowych na nowo interpretujących dziedzictwo muzyczne naszego regionu - sięgnie do nieocenionych zbiorów prof. Adolfa Dygacza. Na naszą prośbę wyłowił z nich utwory przynależące do epoki, która w latach 1919-1921 zaowocowała „nieznaną wojną polsko-niemiecką”. To pojęcie jest aluzją do podtytułu najnowszej książki wybitnego historyka prof. Ryszarda Kaczmarka, który też będzie naszym gościem. Ponadto powrócimy do mitologii przedpowstańczej. Przywołamy postać Wawrzyńca Hajdy. O proroctwach Śląskiego Wernyhory opowie etnolog dr hab. Marian G. Gerlich. Któż z nas nie widział „Soli ziemi czarnej” Kazimierza Kutza? Pamiętacie te przejmujące słowa i nuty? Właśnie tą poruszającą pieśnią otworzymy nasz koncert:U tych panówz wielgich stanówpiniyndzy jest dość,a na biydnym tym górnikurobotniku-suchotnikuino skóra, kość,ino skóra, kość (…).