FILMOWE PRZESTRZENIE GÓRNEGO ŚLĄSKA Pokaz twórczości amatorów Zaprezentujemy i skomentujemy najwybitniejsze filmy, zrealizowane przez dawnych i współczesnych „klasyków” kina amatorskiego. Rozwój tej twórczości przypadł na lata 40. i 50. XX wieku. A potem było już tylko lepiej. Śląskie kino amatorskie wysoko oceniano. Aż do końca lat 80. Co stało się potem? Jak jest dzisiaj?
„ULICE WOLNOŚCI” I OKOLICEgościnnie Teatr "Reduta Śląska" Pokażemy spektakl Roberta Talarczyka, zagrany przez aktorów z chorzowskiego Teatru „Reduta Śląska”. Gościć na scenie będziemy także Piotra Zaczkowskiego – autora scenariusza tego niezwykłego widowiska, przygotowanego z ogromnym rozmachem, z piękną scenografią i niezwykłym finałem taneczno-muzycznym.Czy to jest opowieść tylko o Chorzowie? Tylko o „Wolce”, głównej arterii handlowej tego miasta? Tylko o jej mieszkańcach – dawnych i współczesnych? A może rozpoznacie w tej poetyckiej historii także losy swoje i swoich bliskich?tekst: Piotr Zaczkowskimuzyka: Miuoshreżyseria: Robert Talarczykscenografia i kostiumy: Ewa Satalecka, Natalia Łajszczak, Maciej Połczyńskiruch sceniczny: Barbara Ducka
występują: aktorzy Teatru „Reduta Śląska”
Piotr Zaczkowski, fragmenty eseju wspomnieniowego, zatytułowanego „Ulice wolności” (cytat za: kwartalnik „Fabryka Silesia”, nr 19/2018):
„W 20. i 30. latach ubiegłego wieku na dużym i jeszcze pustym placu naprzeciwko kościoła, po drugiej stronie ulicy Wolności, tam gdzie dzisiaj stoją wieżowce, rozkładał się lunapark. Dziadek Piotrek zauważył na karuzeli ładną dziewczynę i nie uszło jego uwagi, o co było łatwo, bo w wirowaniu podnosiła się nieskromnie, zalotnie sukienka, że ta dziewczyna nosi czystą halkę (a może majtki, ale K. jest przekonana, że odsłoniła się halka). Tą dziewczyną była babcia Józia. Gruszki są bardzo czyste, mówi K., kojarząc nieco przewrotnie rodowe skłonności z panieńskim nazwiskiem swoim i mojej mamy. W kamienicy pod numerem 56 osiedlili się wszyscy dopiero po wojnie. Wcześniej dziadek był patriotą i nie chciał przyjąć listy, i się ukrywał, i nawet na początku odnowionej Polski wstąpił do milicji, ale chociaż się szybko wypisał, to i tak przydzielono mu nowe, wygodne mieszkanie. Nigdy nie pytałem, kto żył w nim wcześniej i dokąd się wyprowadził. Nie wiedziałem, czy po pokojach biegały dzieci, co zdjęto ze ściany i czego nie zdążono zabrać z komórki, której niewielkie okno wychodziło na podwórze. Na tym podwórzu, a może na innych placach, bawiły się K. i moja mama. Gdy wracały do domu, już w drzwiach dziadek Piotrek sprawdzał, czy nie ubrudziły rąk”. zdjęcia: Arkadiusz Ławrywianiec
SŁAWEK WIERZCHOLSKI i NOCNA ZMIANA BLUESA
Sławek Wierzcholski – śpiew, harmonijka ustnaWitold Jąkalski – slide guitarMarek Dąbrowski – gitara elektrycznaPiotr Dąbrowski – gitara basowaGrzegorz Minicz – bębny
Aktor teatralny i filmowy, reżyser teatralny, absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Debiutował na deskach Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie, później związał się ze scenami stołecznymi: Teatrem Rozmaitości, Teatrem Nowym oraz Teatrem Kwadrat.W imponującej kolekcji ról teatralnych ma ponad osiemdziesiąt pozycji. W dorobku filmowym – sto osiemdziesiąt!Szeroka publiczność szczególnie dobrze pamięta kreacje aktorskie w serialach telewizyjnych: Kariera Nikodema Dyzmy (Krzepicki), Alternatywy 4 (konstruktor Manc), Aby do świtu (Roman), Żegnaj Rockefeller (Prywatny Detektyw), Dom (Dozorca Prokop), Klan (Piasecki, później Mąż Steni), Policjanci (Siwy), Pierwsza miłość (Andrzej), Synowie (Proboszcz) i wiele, wiele innych.Jerzy Bończak od lat z pasją zajmuje się reżyserią. W stołecznej Komedii, w Teatrze im. S. Żeromskiego w Kielcach oraz na scenach Olsztyna, Radomia, Elbląga i Płocka zrealizował kilkanaście wyśmienitych fars i komedii, m.in. Szalone nożyczki, Morderstwo w hotelu, Prywatną klinikę, Jeszcze jednego do puli, Lewe interesy, Stosunki na szczycie czy Łóżko pełne cudzoziemców oraz Hotel Westminster.W Teatrze Rozrywki wyreżyserował Hotel Westminster R. Cooneya.Foto: Artur Wacławek
Na mocy Uchwały nr 985/41/VI/2019 Zarządu Województwa Śląskiego z dnia 15.05.2019 r. w sprawie powołania Rady Programowej Teatru Rozrywki w Chorzowie, aktualny skład Rady Programowej jest następujący:1. Wiesław Ciężkowski2. prof. zw. dr hab. Jerzy Jarosik3. Ryszard Klimczak4. Marek Mróz5. Piotr Naliwajko6. Zbigniew Przedpełski7. dr Jolanta Trela-Ptaszyńska8. dr hab. Robert Wolny.
Reżyser, autor adaptacji scenicznych, Absolwent polonistyki Uniwersytetu Śląskiego i Wydziału Reżyserii Dramatu krakowskiej PWST. Twórca ponad siedemdziesięciu realizacji scenicznych w teatrach dramatycznych i muzycznych w kraju i za granicą. Debiutował w 1980 roku w Teatrze Słowackiego w Krakowie „Konkursem stulecia” S. Poliakoffa. Najczęściej wystawia teksty dramaturgów współczesnych (Iredyński. Mrożek, Schaeffer, Genet, Dürrenmatt, Reza, Turrini,), choć nie stroni od wielkiej klasyki (Celestyna de Rojasa, Tragedia Macbetha, Wesołe niewiasty z Windsoru oraz Wieczór Trzech Króli Szekspira, Wielki Teatr Świata Calderona, Mirandolina Goldoniego, Kandyd Woltera, Opowieści Lasku Wiedeńskiego von Horvatha, Czarująca szewcowa Lorki, Parady Potockiego, Fantazy Słowackiego, Nie-Boska Komedia Krasińskiego, Iwona księżniczka Burgunda, Pornografia Gombrowicza). Osobną sferą jego zainteresowań jest tworzenie oryginalnych przedstawień dla dzieci i młodzieży (Zabawna historyjka o domku-cudomku Maara, Scrooge wg Dickensa, Mroczna gra Murillo, Baśnie Pana Szekspira, musicale: Księga dżungli, Sezam Ali Baby). Laureat Nagrody Artystycznej ZŁOTA MASKA za reżyserię Pieszo Mrożka w Teatrze Nowym w Zabrzu oraz wielu innych nagród.Dla Formacji Artystycznej KANDYD 2 wyreżyserował Męża mojej żony M. Gavrana. Kolejnym spektaklem jest Arcydzieło na śmietniku S. Sachsa, które wyprodukowano wspólnie z Teatrem Rozrywki.Foto: Artur Wacławek
STUDIUM (PRZYPADKU) STRACHUspektakl Laureatki 9. edycji Obserwatorium Artystycznego ENTRÉE, Magdaleny Widłak
Studium (Przypadku) Strachu to (nie)poważna analiza słowno-ruchowa stanu wspomnianego w tytule. Analiza, a więc rozbiór lęku na czynniki pierwsze. Poszczególne elementy niepokoju poddane zostają praktyce w warunkach laboratoryjnych, tzn. scenicznych. Widz zostaje zaproszony do wspólnych badań, obserwacji i doświadczania.
muzyka: Mateusz Pleśniakchoreografia: Magdalena Widłakkonsultacje: Kamil Dobrowolskikostium: Magdalena Wiluś
prapremiera: 14 czerwca 2019MAGDALENA WIDŁAKAbsolwentka Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi, na kierunku choreografia i techniki tańca. Jako tancerka współpracowała z Elwirą Piorun (Teatr Tańca Zawirowania, Warszawa), Maszą Triputsen, Karoliną Kroczak, Adamem Adamonisem, Pauliną Święcańską, Teatrem Tańca i Ruchu V6 w Łodzi (chor. Natalia Kielan). Obecnie związana z Rzeszowem, gdzie tańczy w Teatrze O.de.la (chor. Marta Bury) oraz współpracuje jako twórca ruchu scenicznego, a także jako wykonawca z Teatrem Maska.Zakwalifikowała się do programu dla początkujących choreografów Julidans Artists’ Lab w Amsterdamie i uczestniczyła w projekcie „Stepping back if back is ahead” Clary Amaral. Stworzyła dwie etiudy ruchowe: solo „La la la la la” wielokrotnie modyfikowane i pokazywane na konkursach i festiwalach w Polsce oraz trio „Szkice węglem” w ramach Stypendium twórczego Marszałka Województwa Podkarpackiego. Aktywnie działa również jako instruktor tańca.Etiudą „La la la la la” wygrała 9. edycję Obserwatorium Artystycznego ENTRÉE w Teatrze Rozrywki.
MATEUSZ PLEŚNIAKMuzyk, kompozytor. Akordeonista i wokalista w zespole The Freeborn Brothers. Zdobywca wyróżnienia na festiwalu Wschody w Lublinie.
KAMIL DOBROWOLSKIAktor, reżyser, instruktor teatralny. Aktor teatru Maska w Rzeszowie. Reżyser licznych spektakli zrealizowanych z podkarpacką młodzieżą. Zagrał rolę polskiego kapo w Oskarowym filmie Laszlo Nemesa „Syn Szawła”.
Wielkie podziękowania dla Olgi Bury za przyjmowanie roli widza na różnych etapach powstawania spektaklu i podzielenie sie niezwykle cenną i konstruktywną dla dalszej pracy, informacją zwrotną.
Magdalena Widłak
RAJZENTASZA – krótkie sztuki po śląsku dwie do śmiechu a jedna nie gościnnie Teatr Reduta Śląska z Chorzowa spektakl prezentowany w ramach chorzowskiego Święta Miasta